Od kilku miesięcy popularną praktyką w gronie pozycjonerów ze starszym stażem w branży jest tworzenie osobistych grup preclowych, wykorzystywanych jedynie na własny pożytek. Powstają również grupy otwarte, w których można sobie wykupić dostęp i poświęcając własny czas dodawać własne teksty takie grupy mają natomiast charakter półotwarty i znacznie większe ryzyko wykrycia , a dodatkowo zbanowania przez algorytmy wyszukiwarek. Kreując zatem grupę osobistych blogów preclowych należy dbać głównie o ichniejszym prywatność i unikać podawania ichniejszym list na publicznych forach.
Dzięki temu takie prywatne precle są trudniejsze do wykrycia, bardziej zadbane, a co za to idzie, przekazują znacznie większą moc seo od własnych publicznych odpowiedników. W jaki sposób zatem widać, planowanie zakładania takich grup, linkowanie wszystkich należących do niej blogów i dbanie o ichniejszym stałą moderację ma jedynie same plusy. Małym minusem można nazwać jedynie konieczność poświęcania im dużej ilości czasu na początku projektu, co wiąże się z dostosowaniem unikalnych skórek, podlinkowaniem całej bazy oraz stworzeniem kilku artykułów, które trzeba potem zaindeksować.
Bez wątpienia taka grupa presell page będzie procentowała w późniejszym czasie przy odrobinie pracy można z niej wyprodukować wręcz całkowicie mocne i wartościowe zaplecze pozycjonerskie lub wręcz odsprzedać za zupełnie pokaźną kwotę, patrz: prywatne katalogi stron. Ważne jest to, żeby nie przestawać dbać o taką bazę własnych precli, nie przestawać regularnie linkować blogów, które wchodzą w skład takiej grupy i różnicować źródła linków przychodzących.
Grupa presell page prywatne precle
Posted by Unknown | 18:00 |
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz